Płaczem budowane drogi.
Krwią tworzone fundamenty.
Cierpieniem stawiane budynki.
Wyrastają zniekształcone drzewa.
Artretyzmem dotknięte gałęzie.
Zgnilizna w palcach obraca owoce.
Pokraczne zwierzęta pląsają zaciekle.
Brak dusz.
Ciągle brak dusz.
Miasto bez przyszłości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz